Z przyczyn ode mnie niezależnych, mam do oddania 2 braci, Tutusia i Percy ego. Obydwaj wykastrowani, mają 2 lata. Do tej pory miały ciągle otworzoną klatkę i mogły wychodzić kiedy chcą -
i chcę, by tak pozostało.
Nie gryzą, ale też nie lubią przesadnych czułości - żyją, że tak powiem, swoim życiem.