Czy Fred jest skazany na schronisko
Pod opieką schroniska znalazł się 2 lata temu po tym jak błąkał się po lesie przez dłuższy czas. Niechciany, porzucony, urodzony i dorastający w lesie
Historia Freda nie jest nam dokładnie znana, możemy się tylko domyślać, że nie miał w życiu lekko. . .
Dla psa bezdomnego każdy dzień to walka o przetrwanie. Na szczęście jemu się pofarciło i dziś jest bezpieczny.
Fred jest spokojny i nieśmiały. Jest niedużym psem, około 10 kg, ma 4 lata.
W schronisku nie ma dużych szans na normalną socjalizację, ale jesteśmy pewni, że w domu przy odpowiednim podejściu szybko się otworzy i okaże się cudownym przyjacielem.
Pozwala się dotknąć, wziąć na ręce, przytulić.
Nie ma w nim cienia agresji, Fredzio po prostu potrzebuje cierpliwości, zrozumienia i miłości, które pozwolą mu otworzyć się na nowe, lepsze życie.
Jego znakiem rozpoznawalnym jest wysunięta dolna szczęka, która dodaje mu uroku i niepowtarzalności.
Nie potrafi chodzić na smyczy, jest to do nauki.
Natomiast dobrze znosi zabiegi pielęgnacyjne.
Fred został poddany zabiegowi kastracji. W stosunku do innych psów jest bezkonfliktowy.
Najchętniej dom z drugim psem, jednak jesteśmy otwarci na inne propozycje.
Pomóżmy znaleźć domek!
Obowiązuje procedura adopcyjna, czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie do nowego domu).
tel. 792 074 136
Burcia to kotka z mazowieckiej wsi, która w swoim krótkim życiu zaznał już co to bezdomność. Nie wiemy, jak długo była bezdomna zanim trafiła pod nasza opiekę.
WarszawaW oczach psa można wyczytać jego przeszłość - Miki, odebrana razem ze szczeniętami, wdzięczna, wierna szuka bezpiecznej przystani. Miki to cudowna suczka. Jest
RzeszówFela, tylko na nią spojrzysz i już jesteś zakochany po uszy! Co to piękne tygrysiątko robi jeszcze w schronisku Fela trafiła pod naszą opiekę bieżącego roku p
Rzeszów